Almanzor Almanzor
466
BLOG

Dlaczego czuję się polskim nacjonalistą

Almanzor Almanzor Polityka Obserwuj notkę 14

Tu i ówdzie po Marszu Niepodległości 2012 pojawiły się ataki na organizatorów Marszu, na polskie środowiska narodowe.

Ja czuję się coraz bardziej polskim nacjonalistą. Również dzięki Marszowi Niepodległości. Gęba przyprawiona polskiemu nacjonalizmowi powoduje zatracanie jego wielkości i zasług dla Polaków. Polski nacjonalizm powstał w Wielkopolsce dla odzyskania jej dla Polski. Zbudował go zarówno ksiądz Wawrzyniak, chłop Drzymała jak i wrześniańskie dzieci. Czy dzieci w III RP o tym się dzisiaj uczą? Czy antagoniści polskich narodowców coś o nich wiedzą?

W 1918/19 odzyskanie Polski dla Wielkopolski się udało. I dla części Śląska, i dla części Pomorza.

Natomiast w końcu lat trzydziestych pojawiło się od strony Niemiec zagrożenie dla tego odzyskania. Goebbelsowska propaganda usiłowała przekazać Niemcom i światu, że potrzeba "Drang nach Osten" (parcia na Wschód) głoszonego w Mein Kampf przez Hitlera opiera się na odwiecznych prawach Niemców do ziem na wschodzie. Przywoływano mity starogermańskie. Nawet nowo odkryta osada prehistoryczna w Biskupinie miała być w ich retoryce pregermańska.

Ruch narodowy w Polsce nie pozostał tu Niemcom dłużny. Sięgnięto do czasów sprzed Chrztu 966. Do Piasta Kołodzieja, Rzepichy i Popiela. Próbowano animować prasłowiańskość. Rodzącym się wtedy dzieciom narodowo nastawieni rodzice nadawać zaczęli prasłowiańskie imiona. Kiedy w Niemczech wśród niemowlaków dominować zaczęło imię "Adolf" w Polsce wiele dzieci dostawało imiona słowiańskie, te rzeczywiste i te zmyślone jak na przykład "Wisława" "Lubomir", "Dobrowoj" czy "Mścisław". Część narodowców odwróciła się od chrześcijaństwa na rzecz kultu Światowida.

Wtedy mało znany obecnie polski pisarz Józef Kisielewski udał się w podróż po północnych Niemczech. Ku swojemu zdumieniu na terenach osiadłych przez Niemców od Koszalina aż do Hamburga napotkał setki słowiańskich nazw miejscowości. Tysiące starych słowiańskich nazwisk. W hitlerowskim Berlinie znalazł nawet dzielnicę Nowawes. Wcale nie Neue Dorf!

Opisał to w wydanej tuż przed wojną książce "Ziemia gromadzi prochy". Gorąco polecam! Ta właśnie książka stała się biblią najbardziej światłych polskich nacjonalistów przed wojną i podczas okupacji. Ona spowodowała podjęcie przez nich, już w strukturach kierowanych przez legalny rząd Polski na uchodźstwie i jego delegaturę w Kraju, do rozpoczęcie starań o udokumentowanie roszczeń Polski dla objęcia ziem nieszczęsnego wrzodu Prus Wschodnich, Gdańska, Pomorza aż do Szczecina i Świnoujścia, Ziemi Lubuskiej do Odry i Dolnego Śląska aż do Nysy Łużyckiej oraz do wypędzenia z tych ziem Niemców dokładnie tak samo jak Niemcy zarządzali wypędzanie Polaków z ziem włączonych podczas wojny do III Rzeszy a nawet z przeznaczonych przez Hitlera dla Niemców ziem Generalnej Guberni, na przykład Zamojszczyzny.

To dzięki pracy działaczy narodowych pod kierunkiem Delegatury Rządu w Kraju udało się przygotować dokumentację, którą podczas konferencji w Poczdamie zgodnie Bierut z Mikołajczykiem zreferowali Aliantom uzyskując poparcie Stalina, Trumana a nawet premiera Anthony Edena. Dzięki Bogu udało się przekonać Aliantów do konieczności wypędzenia z Polski Niemców, tak jak Niemcy postępowali z Polakami i rewanżując się za zdradę obywateli Polski niemieckiego pochodzenia, którzy podczas napadu Wehrmachtu i Luftwaffe we wrześniu 1939 strzelali polskim żołnierzom w plecy. To pozwoliło uzyskać wreszcie dla Polski optymalne granice, wykreślić na zawsze z mapy raka Prus Wschodnich, odzyskać Gdańsk i otrzymać sprawiedliwą, bezpieczną i najkrótszą możliwą granicę z Niemcami na Odrze i Nysie Łużyckiej. Tego dokonali skrupulatną pracą podczas niemieckiej okupacji polscy nacjonaliści a nie socjaliści czy PPR. 

Almanzor
O mnie Almanzor

PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24 Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości. W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia". Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie. Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów. Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne." Janina Paradowska Ciężko być cynglem ... Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja." ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny." Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane" (-Stanisław Michalkiewicz) O  dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem, Salonowcy - skończcie tę wrzawę! O czas smutnej zadumy proszę, gdy Prezydent poszedł na Wawel. Kogo powiódł w żałobnej gali? Jakieś cienie, mundury krwawe, ci w Katyniu z dołów powstali, z Prezydentem poszli na Wawel. Poszli wolno, lecz równym krokiem, bo im marsza rozbrzmiewało grave. Niezbadanym Boga wyrokiem z Prezydentem zaszli na Wawel. Gdy próg przeszli królewskich pokoi, krótki apel – czas z misji zdać sprawę, potem spać – pierwsza noc już wśród swoich z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel. Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi ich los w nas to, co czyste i prawe? Niech pojedna – i partie i ludzi, dzień, gdy oni dotarli na Wawel. wg. Henryka Krzyżanowskiego Zapraszam do przeczytania moich notek: 1. - bliskich Powstaniu: ~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej ~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci ~ Czy ktoś jeszcze pamięta? ~ Nasza barykada Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności. * Blog z Przeszłości *Blog Longina Cz. 1 Wstęp.   *Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole   *Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce   *Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową   *Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka   *Blog Longina Cz. 6: Rok 1918   *Blog Longina Cz. 7: Rok 1920   *Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 9. W.S.H.   *Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca   *Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin   *Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki   *Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu   *Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra   *Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot   *Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar   *Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy   *Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski   *Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34   *Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina   *Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry   *Blog Longina Cz.21 - Hania *Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej 38. Okupacja 39. Rok 1940         1941         1942         1943 40. Powstanie Warszawskie 41. Ewakuacja 42. Milanówek 43. Obóz w Gawłowie 44. Powrót z obozu 45. Ucieczka Niemców 46. Powrót do Warszawy 47. Praca organizacyjna w Banku 48. Wrocław 49. Warszawa - praca w Banku 50. Więzienie 51. Powrót do domu 52. W poszukiwaniu pracy 53. C.Z.S.P.J.D. 54. Sp. „Plan” 55. Sp. W.S.P.U.TiR 56. Rok 1956 57. Spółdzielnia „Plan” NAPISZ DO MNIE

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka