Pytanie to nie jest przewrotne. Nie dotyczy też wyborów prezydenckich roku 2020. Dotyczy wyborów prezydenckich w Polsce wiosną 2015.
Czy jest jeszcze możliwe aby prezydentem 2015 został Paweł Kukiz?
- Jest możliwe.
Pan prezydent Komorowski startując do obecnych wyborów liczył na wygraną w I turze. Niektóre sondażownie na początku roku dawały mu wygraną nawet przy zdobyciu ponad 70% oddanych glosów - czyli przy poparciu około 1/3 uprawnionych do głosowania Polaków (zakładając frekwencję 50%).
Poprarcie to z biegiem czasu spadało i spadało. Ostatnie przed I turą sondaże sugerowały, że wygrana obecnego prezydenta w I turze nie jest prawdopodobna, ale wszystkie sugerowały jego zwycięstwo nad Andrzejem Dudą z przewagą około 10%.
Trudno orzec czy z powodu manipulacji sondażowni czy też z powodu nie odkrywania przez "sondowanych" Polaków ich rzeczywistych preferencji, I tura zakończyła się z 1 procent przewagi Andrzeja Dudy.
Obecnie sondaże wykazują przewagę prezydenta Komorowskiego 4-5% - dwa razy mniejszą niż przed I turą. Jak to przełoży się na wynik wyborczy? Pan prezydent jest człowiekiem ambitnym. Przewidując swoją ewentualną porażkę z, jak to twierdzą jego sztabowcy, "trzeciorzędnym politykiem PiS" może uciec do przodu przed ryzykiem haniebnej porażki i przed 24 maja złożyć do PKW rezygnację wycofując swoją kandydaturę.
Co się wtedy stanie?
Art. 127. Konstytucji RP
stwierdza:
..
5. W ponownym głosowaniu wyboru dokonuje się spośród dwóch kandydatów, którzy w pierwszym głosowaniu otrzymali kolejno największą liczbę głosów. Jeżeli którykolwiek z tych dwóch kandydatów wycofa zgodę na kandydowanie, utraci prawo wyborcze lub umrze, w jego miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się kandydata, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym głosowaniu. W takim przypadku datę ponownego głosowania odracza się o dalszych 14 dni.