W miniony weekend pełnia Księżyca wystąpiła podczas jego perygeum. Księżyc był najbliżej Żiemi ze wszystkich tegorocznych pełni. Mogłem to obejrzeć z Almanzorową i Janem Kilińskim w sobotę po koncercie jazzowym Kubańczyka z USA Omar Sosa - AfroCubano Quartet.
Tych, co nie skorzystali z możliwości spojrzenia na wieczorne niebo i obejrzenia bliskiego nam satelity pocieszam, że po pierwsze dziś ją będzie też nieźle widać - najlepiej przez dobrą lornetkę lub lunetkę - bo aż 96% tej oświetlonej pełni.
Jednak wystrzałowa będzie najbliższa pełnia Księżyca. Księżyc wtedy nie tylko będzie również blisko swojego perygeum, ale wejdzie w cień Ziemi. 28 września w nocy kilka minut po 4 rano czasu warszawskiego cień Ziemi zacznie zasłaniać Księżyc. O 4:47 w Warszawie Księżyc zostanie zakryty całkiem. Całkowite zaćmienie zakończy się o 5:23. Warto się przyjrzeć kiedy światło otaczającej Ziemię atrmosfery oświetli zasłoniętą tarczę Księżyca na czerwono. Znających lepiej ode mnie optkę zachęcam by wyjaśnili dlaczego nasza niebieska atmosfera oświetli Księżyc czerwienią.
Warto obejrzeć i pomimo nocnej pory pokazać dzieciom to pouczające zjawisko. Następne będziemy dopiero mogli zobaczyć wieczorem w lipcu 2018.