Almanzor Almanzor
260
BLOG

Upadek muru. Obalanie komunizmu. Pękam ze śmiechu!

Almanzor Almanzor Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

Jakoś nie słychać o roli jaką w upadku muru odegrały zachodnie marki i Parteigenosse Egon Krenz.

Przypominam jak to było. 1989 póżna jesień. W październiku wielkie obchody czterdziestolecia NRD. Defialada armii i ludności przed Erykiem Honeckerem i Michałem Gorbaczowem. Jest to kolejny rok pierestrojki Gorbaczowa, który nie daje już rady z wieloma sprawami w tym z utrzymywaniem parasola nad Honeckerem.

Tymczasem w Polsce panuje festiwal "niekomunizmu" po zaskakującym socjalistów wszystkich krajów wynikach czerwcowych wyborów. Węgry znosząc kontrolę wizową na granicy z Austrią powodują, że Niemcy z NRD tysiącami zaczęli wyjeżdżać swoimi trabantami i wartburgami do Austrii. Całe rodziny "wybierają wolność" w ambasadach Warszawy i Pragi, których władze początkowo na to nie reagują ale ze względu na masowość tego zjawiska i trudności z tym związane interweniują w NRD.

Kiedy po decyzji o przepuszczeniu pociągów uciekinierów z Warszawy przez NRD do zachodnich Niemiec Eryk Honecker został zdjęty, jego miejsce szefa SED (Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec(!)) - de facto organu totalnie rządzącego NRD zajął  Egon Krenz.

Jak to często bywa z nową władzą, aby zaznaczyć swoją pozycję Krenz zagrał va bank. Wzorując się zapewne na Węgrach, którzy przeszli przez eksperyment otwarcia granicy z Austrią bezstresowo, otworzył przejścia graniczne w Berlinie.

I tu jest istota. Prawo zachodnioniemieckie przewidywało dla wizytantów z NRD wypłacanie im bezzwrotnej zapomogi "Begrüßunggeld" w wysokości 100 marek rocznie na osobę. Kto by nie chciał z tego skorzystać przed końcem roku przy okazji mogąc zobaczyc z bliska "zachód"?

Setki tysięcy mieszkańców Berlina Wschodniego ruszyło przez otwarta granicę w ciągu jednego wieczora. Do Berlina Zachodniego zaczęto samolotami dowozić stumarkówki aby zaspokoić ten nagły popyt. Wzmogło to jeszcze bardziej run na praktycznie niepilnowanych juz przejściach.

Niewiele było potrzeba, żeby w Murze młodzi ludzie z obu stron zrobili wtedy kilka wyłomów.

Sytuacja, jak wszystkie chyba wydarzenia tamtego roku zaskoczyła wszystkich zwłaszcza kanclerza RFN i jego, jak się okazało, nieudolny wywiad. Kanclerz Helmut Kohl odwiedzał wówczas premiera Tadeusza Mazowieckiego na nabożeństwie przyjaźni w Krzyżowej nie zdając sobie sprawy, że w jego kraju upada wreszcie komunizm.

Egon KrenzSpowodował to Egon Krenz (fot z lewej na współczesnej fotografii) i zachodnie stumarkówki.  Miesiąc po swoim eksperymencie w rządzeniu Krenz zrzekł się wszystkich partyjnych i państwowych funkcji w NRD.

Współczesne Niemcy jako kraj dobrze troszczący się o własną historię nie chcąc czcić Eryka za spowodowanie upadku muru wsadziły go na sześć lat do kozy. Sprawa stumarkowych Begrüßunggeld została pokryta dotacjami 100 miliardów marek rocznie dla NRD, co spowodowało niewyobrażalne szkody tamtejszej ludności i gospodarce, bo jeszcze nigdy i nigdzie dotacje finansowe nie spowodowały rozkwitu dotowanego obiektu ale jego upadek i degrengoladę.

Almanzor
O mnie Almanzor

PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24 Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości. W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia". Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie. Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów. Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne." Janina Paradowska Ciężko być cynglem ... Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja." ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny." Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane" (-Stanisław Michalkiewicz) O  dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem, Salonowcy - skończcie tę wrzawę! O czas smutnej zadumy proszę, gdy Prezydent poszedł na Wawel. Kogo powiódł w żałobnej gali? Jakieś cienie, mundury krwawe, ci w Katyniu z dołów powstali, z Prezydentem poszli na Wawel. Poszli wolno, lecz równym krokiem, bo im marsza rozbrzmiewało grave. Niezbadanym Boga wyrokiem z Prezydentem zaszli na Wawel. Gdy próg przeszli królewskich pokoi, krótki apel – czas z misji zdać sprawę, potem spać – pierwsza noc już wśród swoich z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel. Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi ich los w nas to, co czyste i prawe? Niech pojedna – i partie i ludzi, dzień, gdy oni dotarli na Wawel. wg. Henryka Krzyżanowskiego Zapraszam do przeczytania moich notek: 1. - bliskich Powstaniu: ~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej ~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci ~ Czy ktoś jeszcze pamięta? ~ Nasza barykada Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności. * Blog z Przeszłości *Blog Longina Cz. 1 Wstęp.   *Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole   *Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce   *Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową   *Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka   *Blog Longina Cz. 6: Rok 1918   *Blog Longina Cz. 7: Rok 1920   *Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 9. W.S.H.   *Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca   *Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin   *Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki   *Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu   *Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra   *Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot   *Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar   *Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy   *Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski   *Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34   *Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina   *Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry   *Blog Longina Cz.21 - Hania *Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej 38. Okupacja 39. Rok 1940         1941         1942         1943 40. Powstanie Warszawskie 41. Ewakuacja 42. Milanówek 43. Obóz w Gawłowie 44. Powrót z obozu 45. Ucieczka Niemców 46. Powrót do Warszawy 47. Praca organizacyjna w Banku 48. Wrocław 49. Warszawa - praca w Banku 50. Więzienie 51. Powrót do domu 52. W poszukiwaniu pracy 53. C.Z.S.P.J.D. 54. Sp. „Plan” 55. Sp. W.S.P.U.TiR 56. Rok 1956 57. Spółdzielnia „Plan” NAPISZ DO MNIE

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura