Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Almanzor Almanzor
159
BLOG

O Dreźnie'45 i Woli'44 do @Mychy

Almanzor Almanzor Rozmaitości Obserwuj notkę 24

 Pod moją poprzednią notką Wola'44 i Drezno'45, w której po porównaniu bombardowanie Drezna w 1945 roku a rzezią Woli w 1944 zadalem pytanie "Może wreszcie dowiemy się kto w Warszawie tę pamięć o zamordowanych Polakach systematycznie od 10 lat zaciera a popioły po ich kremacji bezcześci...." wyopwiedział(a) się Mycha. Uważam, że Jej/Jemu a również  zarządcom politycznym Salonu24, którzy uważają, że temat nie jest godny zaistnienia na SG należy się stosowny komentarz.

 

Mycha pisze:
"Prawda jest taka, że każda wojna to zło i niesie ze sobą nieszczęścia i śmierć. Jest tyle miejsc na świecie, gdzie polała się krew bogu ducha winnych ludzi, że trudno byłoby wszystkie te miejsca zidentyfikować i uhonorować."

Prawda jest taka, że wojnę wywołali Niemcy i oni za nią, za nieszczęścia i śmierć, ponosza odpowiedzialność.  Ludność niemiecka musiała sobie zdawać sprawę jakie wojna przynosi konsekwencje, a w szczególności TAMTA WOJNA jakie konsekwencje przynosiła ludności cywilnej. 

Mycha pisze:
"Bombardowanie Drezna w dniach 13,14 luty 1945 roku przez naszych byłych i obecnych "przyjaciół" aliantów, odbiło się tak głośnym echem w świecie, bo wojna miała się prawie ku końcowi,a w mieście nie było podobno żadnych wojsk, które mogłyby postrzelać do samolotów aliantów."

Nie istnieje żadna informacja, że od 1939 roku ludność Drezna kiedykolwiek sprzeciwiła się prowadzeniu wojny i  zasługiwała tym na specjalną aliantów troskę.

 

NARESZCIE w 1945 roku wojna przeniosła się na teren Niemiec i Niemcy wreszcie na własnej skórze przekonali się jaki los przez 6 lat jej trwania przynosili ludności cywilnej innych napadniętych przez siebie narodów. Chyba na rewanż sobie wtedy zasłużyli. Prawda?

Całe południowo wschodnie Niemcy usiane były fanatycznym wojskiem, którego żołnierze gotowi byli oddawać życie za Hitlera. W tym czasie pobliski Wrocław, podobnie jak Drezno miasto z ludnością cywilną i pełne zabytków koltury zostało zamienione na Festung Breslau, ktore broniąc się dłużej od Berlina spowodowało olbrzymie straty wojsku alianckiemu. W Dreźnie dzięki profilaktycznemu nalotowi aliantow tego uniknięto i zapewne dlatego straty aliantów były tam dużo mniejsze.

Mycha pisze:
"Miasto było perłą niemieckiej kultury, w tym cennych, światowych zabytków. "

A Warszawa? Potrzeba było Niemcom wysadzać w powietrze Zamek Królewski? Kto rozpoczął barbarzyńską walkę przeciwko zabytkom kultury jak nie Niemcy? Nie należał im się symboliczny rewanż? A z tym zniszczeniem zabytków to wielka przesada. Zniszczenie Drezna nie umywa się do zniszczeń Warszawy.

Mycha pisze:
"Straszne w/g mnie jest jednak fakt, że alianci bombardowali cywilną, bezbronna ludność Drezna głównie bombami zapalającymi i fosforowymi. Alianci bombardowali nawet szpitale na dachach których widniały znaki czerwonego krzyża. Tysiące żywcem spalonych ciał i skarwowaciałych pod wpływem fosforu mumii ludzkich zalegało ulice miasta. Dwu dniowy atak nocny na Drezno zamienił miasto w wielkie gruzowisko."

A nie straszne jest według Ciebie to, że 5-9 sierpnia 1944 Niemcy na Woli wywlekali nie tylko z domów mieszkalnych ale również ze szpitala lekarzy, chorych, i ludność, w tym kobiety, starców i dzieci, ktorzy pod znakiem czerwonego krzyża szukali tam schronienia, aby ich doprowadzić pod wiadukt kolejowy na masowe rozstrzelanie z karabinów maszynowych?

Mycha pisze:
"Nad tym barbarzyńskim atakiem nie było nawet komu zapłakać.....Miasto było umarłe !!!" Umarła była Wola. W Dreźnie bombardowanie przeżyło grubo ponad 90% mieszkańców. Na Woli po przejściu Niemców wspieranych przez ukraińskich hitlerowców z Polaków nie ostał się prawie nikt. Tych co przeżyli a nie uciekli z miasta wypędzono. Podobnie było z resztą lewobrzeżnej Warszawy gdzie w gruzach po Powstaniu do stycznia przeżyła tylko niezauważona przez armię garstka a wśród nich Szpilman - Pianista!

Mycha pisze:
"Czy po tych wspomnieniach mogę życzyć aliantom z tamtych czasów radosnych Świąt Wielkiej Nocy ?"

Ja nie piszę powyższego z nienawiści do Niemców. Rozumiem ich i uważam, że mają prawo ofiary bombardowania Drezna światu przypominać. Mój sprzeciw a nawet wściekłość skierowana jest do wpływowych Polaków, którzy wielce się nadal starają żeby pamięć ofiar Woli'44 zamilczeć a jej materialne ślady zatrzeć. Nie przejmuje ich to, że bezczeszcząc popioły zamordowanych łamią podstawy Konstytucji R.P. przeciwko czemu ja i kilkoro innych blogerów zaprotestowało.

Pozdrawiam jeszcze świątecznie.

Dzisiaj Burmistrz Woli organizuje na ten temat spotkanie. Postaram się w nim wziąć udział a jak czegoś się tam dowiem zrelacjonować. 

 
Almanzor
O mnie Almanzor

PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24 Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości. W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia". Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie. Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów. Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne." Janina Paradowska Ciężko być cynglem ... Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja." ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny." Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane" (-Stanisław Michalkiewicz) O  dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem, Salonowcy - skończcie tę wrzawę! O czas smutnej zadumy proszę, gdy Prezydent poszedł na Wawel. Kogo powiódł w żałobnej gali? Jakieś cienie, mundury krwawe, ci w Katyniu z dołów powstali, z Prezydentem poszli na Wawel. Poszli wolno, lecz równym krokiem, bo im marsza rozbrzmiewało grave. Niezbadanym Boga wyrokiem z Prezydentem zaszli na Wawel. Gdy próg przeszli królewskich pokoi, krótki apel – czas z misji zdać sprawę, potem spać – pierwsza noc już wśród swoich z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel. Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi ich los w nas to, co czyste i prawe? Niech pojedna – i partie i ludzi, dzień, gdy oni dotarli na Wawel. wg. Henryka Krzyżanowskiego Zapraszam do przeczytania moich notek: 1. - bliskich Powstaniu: ~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej ~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci ~ Czy ktoś jeszcze pamięta? ~ Nasza barykada Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności. * Blog z Przeszłości *Blog Longina Cz. 1 Wstęp.   *Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole   *Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce   *Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową   *Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka   *Blog Longina Cz. 6: Rok 1918   *Blog Longina Cz. 7: Rok 1920   *Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 9. W.S.H.   *Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca   *Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin   *Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki   *Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu   *Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra   *Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot   *Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar   *Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy   *Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski   *Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34   *Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina   *Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry   *Blog Longina Cz.21 - Hania *Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej 38. Okupacja 39. Rok 1940         1941         1942         1943 40. Powstanie Warszawskie 41. Ewakuacja 42. Milanówek 43. Obóz w Gawłowie 44. Powrót z obozu 45. Ucieczka Niemców 46. Powrót do Warszawy 47. Praca organizacyjna w Banku 48. Wrocław 49. Warszawa - praca w Banku 50. Więzienie 51. Powrót do domu 52. W poszukiwaniu pracy 53. C.Z.S.P.J.D. 54. Sp. „Plan” 55. Sp. W.S.P.U.TiR 56. Rok 1956 57. Spółdzielnia „Plan” NAPISZ DO MNIE

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości